Objednávejte zboží Laboratorium Mechaniki - Ciągnik Gąsienicowy v internetovém knihkupectví Megaknihy.cz. Nejnižší ceny 450 výdejních míst 99% spokojených zákazníků W ostatnich miesiącach otrzymaliśmy od Was sporo pytań dotyczących wyboru małego, uniwersalnego ciągnika. Dlatego w tym artykule przyglądamy się bliżej 8 wybranym modelom kompaktowych traktorów o mocy 65-70 KM Jakie wymagania stawiają rolnicy, będąc przed wyborem tych niewielkich ciągników? Mimo iż traktory są niewielkie, najczęściej wymagania są całkiem spore. Słyszymy, że taki ciągnik powinien z łatwością wykonywać prace z maszynami zielonkowymi, niedużymi rozsiewaczami i opryskiwaczami zaczepianymi oraz ma dobrze współpracować z ładowaczem czołowym, a do tego nie nadszarpnęłyby zbyt mocno gospodarskiego budżetu. Cóż, aby traktor charakteryzował się wysoką wszechstronnością, musi mieć wydajne podzespoły i być dobrze wyposażony, dlatego właśnie prezentujemy kilka przykładów takich maszyn. Nie są to jednak maszyny najtańsze w tej kategorii mocy, bo w ślad za jakością i standardem wyposażenia idzie też cena (wszystkie podane w artykule ceny są kwotami netto). Deutz-Fahr 4070 E i 5070 D Keyline Ciągniki Deutz-Fahr serii 4E to prawdziwy hit sprzedażowy włoskiej grupy. Traktory cieszą się dużą popularnością wśród polskich rolników, na co zapracowała jeszcze poprzednia seria tych maszyn – Agrolux. Serię 4E stanowią 4 modele o mocach od 65 do 95 KM. W naszym zestawieniu omawiamy najmniejszy z nich: 4070 E z silnikiem 65-konnym. Ta moc i maksymalny moment obrotowy o wartości 292 Nm osiągany przy 1600 obr./min., są generowane przez 3-cylindrowy silnik własnej produkcji o nazwie FarMotion (2,9 l). Mimo iż w Agroluxie stosowane były silniki 4-cylindrowe, rozstaw osi nie zmniejszył się, a nawet minimalnie urósł (z 2015 do 2100 mm), dzięki czemu traktor nie stracił na stabilności czy uciągu. Napęd na koła jest w standardzie przenoszony za pomocą synchronizowanej przekładni 12/3 umożliwiającą rozpędzenie się do 30 km/h, ale często wybierana jest skrzynia 15/15 (5 biegów w 3 zakresach) z mechanicznym rewersem pozwalającą osiągnąć prędkość 40 km/h (w opcji również z trybem eko – zredukowanymi obrotami na najwyższym biegu). W traktorze właściwie wszystko jest obsługiwane mechanicznie: WOM, TUZ, hydraulika zewnętrzna, załączanie napędów. Układ hydrauliczny w standardzie dysponuje pompą o wydatku maksymalnym 42 l/min, a maksymalny udźwig tylnego TUZ to 2,5 t (3,5 t z siłownikami wspomagającymi). Traktor jest standardowo oferowany z ramą ROPS. Za dopłatą może być wyposażony w krajową kabinę firmy Naglak. Co do ergonomii w kabinie – trudno jest mieć cokolwiek do zarzucenia. Kierownica jest regulowana w jednej płaszczyźnie – pionowej. Trzy dźwignie do obsługi przekładni znajdują się w wygodnym położeniu pod prawą ręką operatora, podobnie jak dźwignie do obsługi TUZ. Wszystko jest logicznie rozmieszczone i oznaczone charakterystycznymi dla poszczególnych podzespołów kolorami. Niewątpliwym atutem ciągnika 4070 E jest stosunkowo niska cena (od 87 tys. zł). Jeśli ktoś oczekuje większej wydajności, może sięgnąć do dość długiej listy wyposażenia opcjonalnego lub… zwrócić uwagę na ciągnik 5070 D Keyline. To właściwie ta sama maszyna, ale oferująca już w standardzie to, co 4070 E ma w opcji. Traktor będzie miał więc od razu przekładnię 15/15, mocniejszą hydraulikę z pompą o wydajności 50 l/min, elektrohydrauliczne załączanie przedniego napędu i blokady tylnego mechanizmu różnicowego. Ponadto od serii 4E traktor odróżnia już z zewnątrz kabina, która w tym przypadku jest fabryczna – bardziej komfortowa i lepiej wyciszona. W tym przypadku zbiornik paliwa znajduje się już pod kabiną, podłoga jest płaska, a dźwignia rewersu została przeniesiona na lewą stronę kolumny kierownicy. DEUTZ-FAHR 4070 E (BEZ KABINY) - od 87 tys. złDEUT Z-FAHR 4070 E (Z KABINĄ NAGLAK) - od 102,5 tys. złDEUTZ-FAHR 5070 D KEYLINE (KABINA FABRYCZNA) - od 115 tys. zł netto John Deere 5067 E Spośród ciągników marki John Deere w nasze zestawienie świetnie wpisuje się rodzina 5E z modelem 5067 E o mocy 68,5 KM. To najmniejsza seria typowych traktorów rolniczych oferowanych przez amerykański koncern. Nie oznacza to jednak, że nie zadowolą one wymagających użytkowników. Co ma na to wpływ? Zaczynając od silnika – pracuje tutaj 3-cylindrowa jednostka własnej produkcji, o pojemności 2,9 l, oznaczona jako PowerTech E. Mimo tylko 3 cylindrów silnik żwawo reaguje na pedał gazu, co mieliśmy okazję sprawdzić podczas pracy w polu. Jeśli chodzi o układ przeniesienia napędu, to w standardzie oferowana jest przekładnia mechaniczna PowrReverser 12/12, czyli z 12 biegami do przodu i 12 do tyłu (4 biegi, 3 zakresy) a do tego elektrohydrauliczny rewers. Przekładnią steruje się za pomocą 2 dźwigni, ale są on umieszczone ergonomicznie, a zmiana biegów przebiega płynnie. Za dopłatą dostępna jest już przekładnia PowrReverser 24/12, która jest bardzo podobna do tej pierwszej, ale w tym przypadku na każdym z biegów dostępy jest jeden półbieg włączany bezsprzęgłowo przyciskiem na dźwigni zmiany biegów, co w efekcie podwaja ilość biegów do przodu. Pierwsza przekładnia zapewnia możliwość rozpędzenia traktora do ok. 34 km/h, druga – do 40 km/h. Warto przy tym wspomnieć, że główna dźwignia zmiany biegów ma również specjalne położenie parkingowe, które blokuje układ i nie pozwala stoczyć się ciągnikowi na pochyłościach. Jak na tę klasę ciągników kabina jest naprawdę obszerna i komfortowa. Jej wielkość dorównuje maszynom z wyższej serii 5M, z której to „zapożyczono” np. prawy panel sterowania czy komfortowy fotel, choć w tym przypadku znajdziemy np. lekką, wzdłużną wypukłość tunelu w podłodze. Wśród elementów sterowania można znaleźć elektryczne sterowanie obrotami silnika za pomocą suwaka, załączane klawiszami przedni napęd i WOM oraz sprytne rozwiązanie – przyciski podnoszenia i opuszczania ramion tylnego TUZ do ustalonych pozycji – taka namiastka EHR. Sercem systemu hydraulicznego jest układ dwóch pomp (jedna do układu kierowniczego i przekładni, druga do podnośnika i hydrauliki zewnętrznej) o łącznym wydatku 66 l/min. To jeden z najwyższych parametrów wśród wszystkich wymienianych ciągników. Wysoka wydajność wpływa korzystnie na dynamikę pracy z ładowaczem czołowym czy maszynami zasilanymi z hydrauliki ciągnika, ale nie przekłada się, niestety, na udźwig tylnego TUZ, który w tym przypadku osiąga jedyne 1800 kg. Trzeba jednak przyznać, że całość tworzy bardzo kompaktową, zwrotną maszynę (z promieniem skrętu poniżej 4 m) i jednocześnie komfortową, na co wpływa chociażby bardzo dobra kabina i elektryka w elementach sterowania. JOHN DEERE 5067E - od 130 tys. zł netto Kubota M4062 Przyglądając się bliżej konstrukcjom niewielkich ciągników Kuboty, widać, że firma ma na tym polu ogromne doświadczenie. W nasze zestawienie idealnie wpisuje się model M4062 z serii M4002, który od dwóch lat zastępuje sprawdzony model M6060. Traktor jest napędzany przez silnik własnej produkcji, o pojemności 3,3 l, generujący moc maksymalną 66 KM i 230 Nm już od 1300 obr./min. Użytkownicy chwalą tę jednostkę za wysoką trwałość i niskie zużycie paliwa. Mimo niewielkiej pojemności, Kubota w odróżnieniu od wielu konkurentów stawia tutaj na jednostkę 4-cylindrową, co gwarantuje wysoką elastyczność pracy, a jednocześnie sprawia, że korpus ciągnika jest jednym z dłuższych w tej kategorii mocy (3,7 m), a rozstaw osi jest na poziomie 2,13 m. To jednak nie ujmuje zwrotności „japończykowi”. Promień skrętu to jedyne 3,4 m, co zawdzięczane jest przede wszystkim charakterystycznej konstrukcji przedniego mostu z przekładniami stożkowymi. W układzie przeniesienia napędu modelu M4060 dostępna jest jedna przekładnia 18x18 (6 biegów i 3 zakresowy reduktor) z nadbiegiem (6.) pozwalającym zredukować obroty silnika przy maksymalnej prędkości oraz z rewersem elektrohydraulicznym oferowanym już w standardzie. Kabina – w porównaniu do wcześniejszego modelu M6060 – jest bardziej przestronna, a i wykończenia stoją na wyższym poziomie. W porównaniu do poprzedniej serii w kabinie znalazło się również miejsce na niewielkie siedzenie dla pasażera. Ma płaską podłogę i jest dobrze wyciszona. W dachu znalazło się spore okno pomocne podczas prac z ładowaczem czołowym. W standardzie oferowany jest układ klimatyzacji – umieszczony z przodu pod maską ciągnika, a do kabiny doprowadzone są jedynie nawiewy. Dzięki temu dach jest płaski, a nadmuch jest kierowany z dolnych części kabiny, a nie z góry. Nie będzie przesadą, jeśli powiemy, że Kubota jest po prostu stworzona do pracy z ładowaczem czołowym. Predysponuje ją do tego nie tylko duża zwrotność czy elektrohydrauliczny rewers, ale i układ hydrauliczny z wydajną pompą (63 l/min) oraz fabryczny system przyłączy olejowych umieszczonych pod kabiną ciągnika, dzięki którym nie trzeba angażować tylnych szybkozłączy lub stosować innych adaptacji. Do współpracy z innymi maszynami standardowo dostępne są 2 pary wyjść hydraulicznych, a opcjonalnie może być zamontowana jeszcze jedna para i gniazdo wolnego spływu. Jeśli chodzi o maksymalny udźwig tylnego TUZ, to na tle konkurencji jest on na przeciętnym poziomie – dane techniczne mówią o 2500 kg. TUZ jest sterowany mechaniczne, ale warto dodać, że producent pomyślał też o sterowaniu wyprowadzonym z tyłu ciągnika – bardzo pomocnym przy agregowaniu maszyn towarzyszących. Wydajne i przemyślane rozwiązania Kuboty mają swoją cenę. Za model M4062 trzeba zapłacić co najmniej 130 tys. zł netto. KUBOTA M4062 - od 130 tys. zł netto Landini 4-070 Patrząc na ceny konkurencyjnych ciągników z naszego zestawienia, nietrudno zauważyć, że Landini ustawia się właściwie na najwyższej półce cenowej. Wchodząc jednak w detale, zauważymy, że cena nie bierze się z niczego – włoskie traktory mają kilka bardzo mocnych stron i topowych lupę w tym przypadku wzięliśmy model 4-070 – najmniejszy z 5-osobowej rodziny „4”. Ten traktor jest napędzany przez silnik Deutz AG o pojemności 2,9 l. Jest to jednostka 4-cylindrowa dysponująca mocą maksymalną 69,5 KM, a więc największą wśród opisywanych maszyn. Jeśli chodzi o układ przeniesienia napędu, tutaj lista opcji jest naprawdę bardzo długa. Najbardziej podstawowym wyborem jest skrzynia synchronizowana 12/12 z rewersem mechanicznym (4 biegi, 3 zakresy). Tę przekładnię można rozszerzyć o zestaw biegów pełzających (4 biegi, 4 zakresy), co zwiększa ilość przełożeń przód/tył do 16/16. Do obydwu przekładni może być zastosowany rewers elektrohydrauliczny. Jakby tego było mało, można zamówić też przekładnię z dodatkowym półbiegiem włączanym pod obciążeniem na każdym z biegów, co podwaja ich liczbę i w przypadku przekładni 16/16 da aż 32 prędkości do przodu i tyle samo do tyłu! Wszystkie przekładnie umożliwiają poruszanie się z prędkością maksymalną 40 km/h, a te z dodatkowym półbiegiem również ze zredukowanymi obrotami silnika. Przekładnia to niewątpliwie jeden z najważniejszych wyróżników ciągników Landini spośród konkurencji. Druga równie ważna, a może i ważniejsza cecha to kabina – to element, o którym można by mówić w samych superlatywach. Jest bardzo obszerna, 4-słupkowa, co jest rzadkością w tej klasie ciągników i oprócz Landiniego w naszym zestawieniu ma taką tylko New Holland. W połączeniu z dużą powierzchnią szyb kabina daje ponadprzeciętną widoczność. Otwierany, przeszklony szyberdach w przedniej części kabiny ułatwia pracę z ładowaczem czołowym, choć pewnie dla pełnej satysfakcji niektórzy woleliby okno dachowe łączące się bezsłupkowo z przednią szybą. Na komfort wsiadania i wysiadania wpływa również płaska podłoga. Na uwagę zasługuje też bardzo nowoczesny kokpit pod kierownicą, który przestawia się wraz z jej regulacją, co jest raczej domeną ciągników z wyższych segmentów mocy. Sama deska rozdzielcza łączy analogowe wyświetlacze z rozbudowanym, cyfrowym monitorem z programowalnymi wskazaniami komputera pokładowego. Do tego trzeba wspomnieć o wysokiej jakości wykończeń, szeregu poręcznych schowków i wygodnym, homologowanym siedzeniu dla pasażera. Już w standardowym wyposażeniu można znaleźć włączane przyciskiem: przedni napęd oraz WOM (nawet z modulowanym startem). Tylny TUZ ma udźwig 2700 kg, ale za dopłatą może być doposażony w siłowniki wspomagające udźwig aż do 3400 kg. Opcjonalnie TUZ może być sterowany za pomocą EHR, a w prostszej wersji może mieć system ELS (przyciski umożliwiające szybkie podniesienie i opuszczenie ramion na ustawioną wysokość) oraz pokrętło na tylnym błotniku sterujące TUZ pomocne przy zaczepianiu maszyn. Na uwagę zasługuje również bardzo wysoka wydajność pompy hydraulicznej – 77 l/min. Ciągniki można również doposażyć w przedni TUZ i WOM. LANDINI 4-070 - od 140 tys. zł netto New Holland S i W rozpatrywanym przez nas zakresie mocy New Holland oferuje do wyboru modele z dwóch serii: T4S i T4. Jeśli ktoś poszukuje lekkiego ciągnika do prac pomocniczych przy hodowli, zbiorze zielonek (prace z przetrząsarką, zgrabiarką) czy niewymagających prac z ładowaczem czołowym, a priorytetem ma być niskie zużycie paliwa, powinien zwrócić uwagę na model S. To maszyna dysponująca 3-cylindrową jednostką napędową o pojemności 2,9 l z turbodoładowaniem. Generuje ona moc 65 KM i maksymalny moment obrotowy o wartości 291 Nm przy 1400 obr./min. Traktor jest dość lekki – waży 3,1 t, a rozstaw osi jest na poziomie 2,12 m. Dla tych, którzy mają większe oczekiwania co do siły i stabilności przy pracach z ładowaczem czołowym, polecamy zainteresować się modelem To maszyna, pod maską której pracuje już silnik 4-cylindrowy o nieco większej pojemności (3,4 l), co wiąże się z innym przebiegiem krzywej momentu obrotowego – bardziej korzystnym do wykonywania cięższych prac np. polowych, mimo iż moc maksymalna jest taka sama, jak w S. Traktor ma o 6 cm zwiększony rozstaw osi oraz maksymalna średnica kół tylnych może wynosić aż 36 cali przy szerokości 320/85, co może stanowić mocny argument przy pracy np. z opryskiwaczem. Ponadto mocniejsza oś przednia z dwoma siłownikami skrętu sprawia, że ciągnik jest bardzo zwrotny i doskonale radzi sobie z ładowaczem czołowym. Układy przeniesienia napędu są w obydwu ciągnikach takie same. Można tutaj wybrać jedną z dwóch przekładni: synchronizowaną 12/12 z rewersem mechanicznym i suchym sprzęgłem oraz 12/12 z rewersem hydraulicznym i sprzęgłem w kąpieli olejowej (Hydraulic Powershuttle). Obydwie skrzynie nie oferują półbiegów. Układy hydrauliczne wyposażono w pompy o wydatku maksymalnym 47,5 l/min, a maksymalny udźwig TUZ jest na poziomie 3 t. Kabiny w obydwu ciągnikach są bardzo podobne. To konstrukcje fabryczne, które oferują dużo miejsca dla operatora i bardzo dobrą widoczność we wszystkich kierunkach, co zawdzięczają 4-słupkowej konstrukcji i pełnym szybom, co wyróżnia je spośród wielu maszyn konkurencji. Z lewej strony znalazło się również miejsce na homologowane siedzenie dla pasażera. Na komfort pracy wpływają także okna dachowe i płaska podłoga. W wyposażeniu ciągników może być klimatyzacja (niemal zawsze zamawiana przez kupujących, więc jest oferowana właściwie jako standard). NEW HOLLAND S - od 105 tys. zł NEW HOLLAND - od 120 tys. zł netto TYM T654 W elektronice i motoryzacji już lata temu Koreańczycy (oczywiście południowi) przyzwyczaili nas do tego, że wschodnioazjatyckie produkty mogą być bardzo zaawansowane technologicznie, oferować dobrą jakość i co ważne – w umiarkowanych cenach. Taki stan rzeczy ma też odniesienie do maszyn rolniczych, czego przykładem jest marka TYM z modelem T654. Koreański ciągnik jest zasilany przez jednostkę firmy Deutz AG (2,9 l, 4-cylindrowy) osiągającą moc maksymalną 68 KM i wysoki maksymalny moment obrotowy – 300 Nm przy 1600 obr./min. Osprzęt silnika nie zawiera filtra cząstek stałych DPF, a jedynie katalizator utleniający DOC. Jeśli chodzi o układ przeniesienia napędu – tutaj kupujący nie ma wyboru – dostępna jest jedna przekładnia 24/24 (4 biegi, 3 zakresy i mechanicznie załączany reduktor) z synchronizowanymi biegami i rewersem mechanicznym umieszczonym przy kierownicy. Skrzynia umożliwia rozpędzenie ciągnika do 35 km/h. Co dla niektórych może być istotne – ma także biegi pełzające, dzięki którym traktor może jechać z minimalną prędkością 160 m/h. Liczba biegów jest więc w zupełności wystarczająca, obawy budzi trochę suche sprzęgło, zwłaszcza jeśli ciągnik miałby intensywnie współpracować z ładowaczem czołowym. Charakterystycznym elementem ciągnika, który można spotkać jeszcze w Kubocie, jest zastosowanie przekładni kątowych w przedniej osi, co zapewnia promień zawracania nawet na poziomie 3,6 m (z załączonym hamulcem). Poziom wykonania fabrycznej kabiny TYMa stoi na naprawdę dobrym poziomie. Jest przestronna, ma płaską podłogę i jest dobrze wyciszona. Do współpracy z ładowaczem brakuje trochę okna dachowego. W standardzie operator ma do dyspozycji komfortowy choć amortyzowany mechanicznie fotel z podłokietnikiem, klimatyzację, wydajną wentylację, radio MP3, wycieraczki ze spryskiwaczami z przodu i z tyłu, dżojstik (a właściwie dźwignię) do sterowania sekcjami hydrauliki, a w razie potrzeby ładowaczem czołowym. Są także regulowane lusterka teleskopowe. Układ hydrauliczny ciągnika zasila układ dwóch pomp o łącznym wydatku 66 l/min, co jest bardzo dobrym wynikiem na tle konkurencji. Udźwig tylnego TUZ to 2400 kg. Do tego trzeba dodać, że traktor od razu oferuje 3 prędkości WOM (540, 540 eko i 1000), tylne sprzęgi hakowe, 2 pary wyjść hydraulicznych czy wysokiej jakości drabinkowy zaczep transportowy Scharmueller. Na krótkiej liście wyposażenia dodatkowego znalazły się instalacja pneumatyczna z wyjściem na przewód zewnętrzny i pistolet, przedni TUZ, precyzyjny wskaźnik prędkości oraz dodatkowe obciążniki. TYM T654 (2020 R.) - 117 tys. złTYM T654 (2018 R.) - 99,9 tys. zł netto
spycharka dt 75 det projekt ciągnik gąsienicowy dt75. Bryski - 06 listopada 2023. Obserwuj. dt 75 spych spycharka spychacz det75 dt75 det dt 75b błotniak.
iStockCiągnik Z Lemieszem Tylnej Spycharki Wspomagający Wywożenie Samochodów Na Parking W Ośrodku Narciarstwa Biegowego W Szwajcarii - zdjęcia stockowe i więcej obrazów AlpyPobierz to zdjęcie Ciągnik Z Lemieszem Tylnej Spycharki Wspomagający Wywożenie Samochodów Na Parking W Ośrodku Narciarstwa Biegowego W Szwajcarii do celów redakcyjnych teraz. Wyszukaj więcej zdjęć gwiazd oraz obrazów w najlepszej w Internecie bibliotece #:gm1360691064$9,99iStockIn stockCiągnik z lemieszem tylnej spycharki wspomagający wywożenie samochodów na parking w ośrodku narciarstwa biegowego w Szwajcarii. – Zdjęcia stockoweCiągnik z lemieszem tylnej spycharki wspomagający wywożenie samochodów na parking w ośrodku narciarstwa biegowego w Szwajcarii. - Zbiór zdjęć royalty-free (Alpy)Studen, Switzerland 12 11 2021: Tractor with rear dozer blade assisting bring off cars in parking lot in cross country skiing resort in Switzerland surrounded by trees and snow capped wysokiej jakości do wszelkich Twoich projektówTen obraz służy tylko do użytku redakcyjnego?Zdjęcia „Wyłącznie do zastosowań redakcyjnych” nie mają zgody modela ani właściciela na publikację, co oznacza, że nie można wykorzystać ich do celów komercyjnych, reklamowych ani promocyjnych. Tego typu zawartość jest przeznaczona do użytku w związku z wydarzeniami wartymi opublikowania lub wydarzeniami ogólnego zainteresowania (na przykład na blogu, w podręczniku, gazecie lub artykule w czasopiśmie).$ z miesięcznym abonamentem10 obrazów miesięcznieNajwiększy rozmiar:6000 x 4000 piks. (50,80 x 33,87 cm) - 300 dpi - kolory RGBID zdjęcia:1360691064Data umieszczenia:24 grudnia 2021Słowa kluczoweAlpy Obrazy,Alpy Szwajcarskie Obrazy,Biały Obrazy,Biegi narciarskie Obrazy,Buldożer Obrazy,Burza Obrazy,Burza śnieżna Obrazy,Błoto pośniegowe Obrazy,Chłodny Obrazy,Ciężarówka Obrazy,Droga Obrazy,Fotografika Obrazy,Góra Obrazy,Horyzontalny Obrazy,Kierować Obrazy,Kultura szwajcarska Obrazy,Kurort narciarski Obrazy,Ludzie Obrazy,Pokaż wszystkieCzęsto zadawane pytania (FAQ)Czym jest licencja typu royalty-free?Licencje typu royalty-free pozwalają na jednokrotną opłatę za bieżące wykorzystywanie zdjęć i klipów wideo chronionych prawem autorskim w projektach osobistych i komercyjnych bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za każdym razem, gdy korzystasz z tych treści. Jest to korzystne dla obu stron – dlatego też wszystko w serwisie iStock jest objęte licencją typu licencje typu royalty-free są dostępne w serwisie iStock?Licencje royalty-free to najlepsza opcja dla osób, które potrzebują zbioru obrazów do użytku komercyjnego, dlatego każdy plik na iStock jest objęty wyłącznie tym typem licencji, niezależnie od tego, czy jest to zdjęcie, ilustracja czy można korzystać z obrazów i klipów wideo typu royalty-free?Użytkownicy mogą modyfikować, zmieniać rozmiary i dopasowywać do swoich potrzeb wszystkie inne aspekty zasobów dostępnych na iStock, by wykorzystać je przy swoich projektach, niezależnie od tego, czy tworzą reklamy na media społecznościowe, billboardy, prezentacje PowerPoint czy filmy fabularne. Z wyjątkiem zdjęć objętych licencją „Editorial use only” (tylko do użytku redakcji), które mogą być wykorzystywane wyłącznie w projektach redakcyjnych i nie mogą być modyfikowane, możliwości są się więcej na temat obrazów beztantiemowych lub zobacz najczęściej zadawane pytania związane ze zbiorami zdjęć.
\n \n \n\n ciągnik gąsienicowy z lemieszem spychacz
Pobierz to zdjęcie Spychacz Ciężkich Maszyn Transportu Grabienie Gliny Do Planowania Krajobrazu Przed Budową Żółty Ciągnik Gąsienicowy Robi Prace Ruchu Ziemi Na Kurz Nikt teraz. Szukaj więcej w bibliotece wolnych od tantiem zdjęć stockowych iStock, obejmującej zdjęcia Bez ludzi, które można łatwo i szybko pobrać. Przy opracowywaniu rowów, wykopów i nasypów należy zastosować lemiesz zestaw techniki, jeżeli średnia odległość podłużnej lub poprzecznej transporty nie przekracza 100 metrów. Aby wybrać najbardziej optymalny model sprzętu specjalistycznego, należy porównać wydajność spycharki z różnych pociągowym klasą i różnego rodzaju sprzętu do obiecujące są maszyny gąsienicowy mimośrodowym. Technika pneumatyczne w podróży popytu jest mniejsza. Przy obliczaniu wydajności землеройно transportu maszyny należy wziąć pod uwagę warunki terenowe, charakter pracy i inne informacje o бульдозерахSpychacz ó землеройно-transportowa maszyna do warstwowej rozwoju i transportu gruntu, opracowany na bazie gąsienicowego lub пневмоколесного ciągnika z wymiennym tylnym osprzętem ó lemieszem (płaska tarcza z bocznymi открылками), rama i mechanizm techniki z неповоротным i obrotowym lemieszem. W pierwszym przypadku pracy urządzenia umieszczono prostopadle do podłużnej osi, co pozwala na przenoszenie tablice gruntu tylko z przodu maszyny. Wydajność spycharki z obrotowym lemieszem jest znacznie wyższa, ponieważ takie okazy są w stanie przenosić grunt w bok pod kątem do 60 stopni, co pozwala wykonywać szorstkie planowanie sterowania lemieszem może być z kolei blokowo i hydraulicznym. Drugi rodzaj sterowania wydajniejsza, ponieważ pozwala wymusić заглублять lemiesz w klasa maszynZa pomocą buldożerów trwa do 40 % wszystkich prac ziemnych w budownictwie działce. Są one najbardziej skuteczne w przypadku średniego zasięgu podłużnej i poprzecznej transporty od 100 do 150 metrów. Przy sprzęcie maszyn specjalnych lemiesz совкого typu skuteczny zasięg transporty piaszczystych gleb wzrasta do 200 parametrem wpływającym na wydajność, jest trakcyjne klasa ó stres, z którym można wcisnąć podkład do przodu spychacz. Dane techniczne maszyn wpływają na ilość przenoszonego ziemnych tablicy, szybkość prac. Według tej opcji wszystkie wózki są podzielone na trzy grupy:Bardziej:Znormalizowaną mlekoMleko, o dziwo, produkt sezonowy. Produkcja mleka zaczynają wzrastać z wiosny, osiągają szczyt w lecie i w zimie są znacznie niższe. Można obejść dziesiątki sklepów w poszukiwaniu "prawdziwego" lub "na żywo", lub, jak wyrażone są technolodzy, "surowe...Gdy cyfry są smutnymi. Ujemna rentownośćMimo, że żaden przedsiębiorca nie będzie chciał pracować na własny koszt, biznes jest bardzo spontaniczny, i w sytuacji, gdy spółki za dany okres nie tylko brak wzrósł kapitał, ale i nawet zmniejszał jego, nie są rzadkością. Negatywna zysku, zwaną ta...Zarządzanie portfelem papierów wartościowychGra na rynku papierów wartościowych przypomina grę w kasynie. Dokładny wynik jest nieznany, i wszystko zależy od zupełnie nieprzewidywalnych czynników. Jednak wysoki poziom dochodów sprawia, że ludzie i zarządzających korporacjami przechowywać swoje ...Lekkie, siła uciągu nie przekracza 60 kn. Są one stosowane podczas przygotowawczych, rolniczych i pomocniczych z trakcją 100-150 kn. Są używane do tworzenia 1-3 grupy gruntu z wstępnych siła uciągu przekracza 250 kn. Są one stosowane przy opracowywaniu gęstych i twardych kołowe stosowane w połączeniu z innymi sprzętu do robót ziemnych maszynami. Mogą one być używane jako толкачей dla samobieżne i przyczepiane скреперов. Zazwyczaj w skład lemiesza zestawu techniki wchodzi трамбующая samochód i wpływające na wydajnośćLicząc wydajność spycharki, należy wziąć pod uwagę właściwości fizyczne i mechaniczne wskaźniki opracowywanego ziemnych tablicy, a także lokalne warunki. Do podstawowych właściwości fizyko-mechanicznych właściwości gruntu zalicza się:гранулометрический skład ó stosunek wielkości cząstek gruntu na masie;Gęstość ó masa materiału w jednostce objętości;Porowatość ó ilość pustek między ziarnami, wyrażona w procentach w stosunku do masy;Liczba plastyczności – zakres wilgotności, w którym grunt ma plastycznymi właściwościami i nie przechodzi w текучее stan;набухаемость ó zdolność ziemnych tablicy wzrost objętości do zwilżania;Kąt tarcia wewnętrznego ó odporność cząstek gruntu lokalnych warunków, wpływającym na wydajność spycharki, odnoszą charakter terenu i technologiczne cechy obiektu budowlanego. Na równinnym i energicznym działce z minimalną odległość drążka transporty prędkość wykonywania pracy jest o wiele wyższa niż w górzystej wydajności koparkiWydajność spycharki zależy od rodzaju wykonywanych prac. Mogą to być землеройно-transportowe lub budowę. W pierwszym przypadku wydajność wyrażona w m3/h, w drugiej – m2/h. Więcej zatrzymamy się na землеройно transportowych wydajność zależy od tego o pojemności ziemnych tablicy, który regeneracja jest w stanie rozwijać i przenieść w jednostce czasu, czyli za godzinę. Obliczanie wydajności maszyny prowadzona jest według wzoruDo obliczenia wydajności, maksymalnie zbliżonej do rzeczywistej, wprowadza się współczynniki korekcyjne:KY – wpływ pochylenia ziemi zabaw. Podczas pracy na pochyłościach od 5-15 % wartość wzrasta od 1,35 do 2,25; przy opracowywaniu gleby na wzrost współczynnika zmniejsza się z 0,67 do 0,4; K – wartość, który pasuje do potrzeb czas użytkowania maszyny (k= 0,8-0,9);KN – współczynnik napełniania geometrycznej objętości graniastosłupa ciągnienia (kN = 0,85-1,05).Do obliczenia wydajności należy również wiedzieć objętość graniastosłupa ciągnienia (VC) i długość cyklu roboczego maszyny (TC).Obliczanie objętości graniastosłupa ciągnieniaCharakterystycznącechą pracy maszyny jest fakt, że łyżka koparki przenosi grunt w tak zwanej formie rysunku. Przy tym objętość graniastosłupa oblicza się według wzoruTu W i N ó długość i wysokość lemiesza odpowiednio, kN współczynnik strat ziemi podczas jej poruszania się, jest równy 0,85-1,05, kP – stopień rozluźnienia cykluW Celu obliczenia czasu trwania cyklu pracy, czyli czasu, który wyda traktor-spychacz na opracowanie jednej warstwy gruntu, należy zrozumieć, że cała długość podłużnej lub poprzecznej transporty podzielona na kilka odcinków. Sama długość oblicza się według wzoruLP, lN lO = lP+lNO – długości odcinków skrawania, przenieść gruntowej tablicy i wstecznego maszyn budowlanych, a vP vN vO – maksymalne prędkości na tych odcinkach. Współczynnik tN Bierze pod uwagę czas, który maszynista spędza na przełączanie biegów podczas pracy. Zwykle jest to 15-20 spycharki przy klinowy schemat pracyZastosowanie klinowy schemat wybierania gruntu jest możliwe tylko z tymi samochodami, które są wyposażone w hydrauliczny mechanizm sterowania lemieszem. Takie, na przykład, jest spychacz "Шантуй СД32". Charakterystyczną cechą tej zasady projektowania gruntu jest fakt, że siła skrawania stopniowo zmniejsza się w miarę zwiększania pryzmat początku pracy wszystkie siły maszyny skierowane do nurkowania lemiesza w grunt na maksymalną głębokość hMax i cięcie ziemnych tablicy. W miarę ruchu ziemi gromadzi się przed buldożerem, przez co zwiększa się opór ruchu. Do dalszej pracy maszynista powinien zwiększać działające siła uciągu lub zmniejszyć głębokość ziemisty wiórówNajczęściej uciekają się do drugiej opcji, ale w takim przypadku część ziemi «gubi» w bocznych cylindrów (to, co jest złe i spychacz "Шантуй"). Aby zrekompensować te straty, samochód na drodze ruchu powinna odciąć «wióry», która jest obliczana według wzoruKP – Poprawka uwzględniająca straty gleby podczas transportu, kPr Współczynnik pryzmat lug, który pochodzi z osiągów maszyny, LP – długość odcinka, na którym odbywa się skrawania gruntu. Jest ona definiowana jako stosunek objętości graniastosłupa ciągnienia do placu opracowywanego rodzaju lemiesza na wydajnośćW zależności od właściwości gleby, a także od postawionych zadań przed buldożerem wskazane jest, aby korzystać z niektórych typy składowisk. To skróci czas pracy, a także zwiększy wydajność lemieszem zaopatruje wszystkie maszyny, w tym i spychacz "Komatsu" produkcji japońskiej. Wśród podstawowych rodzajów osprzętu roboczego warto podkreślić:рекультивационный podgatunek, który służy do zdejmowania górnej rodzącym warstwy ziemi, czarnoziemu;Rodzaj, aby przenieść węgla i zrębków ó stosuje się przy projektowaniu minerałów, ma полусферическую kształt i гидроперископ;«torf» rodzaj ma obniżoną wysokością, ale zwiększonej długości i są używane do wzbogacania z/x pól;Lemiesze do przygotowania boiska ó wycinarka do krzaków i корчеватели, które są wyposażone w zębach, są dostępne w kształcie litery V i są przeznaczone do oczyszczania terenu z drzew i progresywny (w zakresie możliwości mocowania różnego osprzętu roboczego) jest japoński spychacz "Komatsu". Wszystkie modele maszyn budowlanych mogą być wyposażone w żadnym z przedstawionych rejsów, co nadaje im wysoką funkcjonalnością i sprawia, że uniwersalnymi maszynami do obiektu wydajności maszyny należy przeprowadzić w celu zmniejszenia kosztów robót ziemnych. Na podstawie uzyskanych danych można wybrać najbardziej optymalną dla pracy sprzętu specjalnego, skrócić czas produkcji prac i zaoszczędzić sporo pieniędzy. wysoka jakość Spychacz 175kw SD22, spychacz gąsienicowy 1800 obr./min ze zbiornikiem paliwa 450L z Chin, Chiny wiodące Spycharka sd22 175kw Produkt, ze ścisłą kontrolą jakości spychacz sd22 1800 obr./min fabryki, wytwarzanie wysokiej jakości spychacz gąsienicowy 1800 obr./min produkty. Motoryzacja: samochody, motocykle, kolejki, ciągniki to ulubione tematy większości małych i dużych mężczyzn. Nie bez powodu w skład większości chłopięcych zabawek wchodzą wyścigówki, wozy strażackie, bojowe i policyjne. Mam jednak duże przeświadczenie, że traktory zajmują szczególne miejsce w niektórych sercach. Traktor gąsienicowy to wyjątkowy rarytas. Dlatego w dzisiejszym artykule chciałabym opowiedzieć Państwu o polskim ciągniku gąsienicowym Mazur 50. Udało mi się nawet dotrzeć do osoby, która była związana z jego konstrukcją i zgodziła się wesprzeć mnie w tej opowieści. A ponieważ historia jest dość odległa i na temat polskich ciągników gąsienicowych Mazur nie ma zbyt wielu materiałów, tym bardziej jestem wdzięczna za żywe słowa dla Państwa i dla mnie. HSTORIA CIĄGNIKA GĄSIENICOWEGO Według Wikipedii ciągnik gąsienicowy to: „Pojazd gąsienicowy przystosowany do ciągnięcia pojazdów bądź urządzeń nieposiadających własnego napędu. Nazwa jego wywodzi się z napędu gąsienicowego, identycznego jak w wojskowych czołgach i był dawniej często używany w rolnictwie do ciągnięcia większych narzędzi rolniczych (pługów wieloskibowych) w Państwowych Gospodarstwach Rolnych. Ciągniki te były przede wszystkim stosowane w trudnych warunkach terenowych, gdzie ciągniki kołowe grzęzły lub traciły przyczepność. Napęd ten stosowany jest jeszcze w spychaczach, koparkach i innych maszynach budowlanych, a także w ciągnikach artyleryjskich”. Innymi słowy cechą ciągników gąsienicowych jest to, że do skręcania wykorzystują pedały lub dźwignie, a osie nie napędzają kół, tylko gąsienice zbudowane z połączonych ze sobą płyt, wykonywanych często ze stali Hadfielda. Historia powstania pierwszego ciągnika gąsienicowego jest tak samo ciekawa jak historia jego konstruktora, którym był Fedor Abramowicz Blinow. Bilnow to słynny samouk i wynalazca pochodzący z Rosji. Urodził się w 1827 roku, a jego rodzice byli niewolnikami. Pierwszym wynalazkiem Fedora Abramowicza był wagon kolejowy z ramą i korpusem wykonanym z drewna , kolejnym pompa pożarowa oraz prototypowy ciągnik. Podaje się różne daty powstania pierwszej „gąsienicy”. Jedną z nich jest rok 1888. Ciągnik wyglądał tak, że na prostokątnej ramie, która składała się z kilku poprzecznych i dwóch podłużnych belek, był kocioł (maksymalne ciśnienie 6 atmosfer) o średnicy 1,2 metra i wysokości 1,5 metra. Ponieważ elektrownie były dwoma silnikami parowymi moc każdego z nich wynosiła 12 litrów. Koła napędowe łańcucha gąsienic napędzane były silnikami za pomocą żeliwnych odlewów zębatych. Ciągnik można było obsługiwać z kabiny zamontowanej na ramie, gdzie Blinow zaprojektował sterowanie silnikami parowymi. Siła ciągnięcia z własnym napędem wynosiła 1200 kilogramów. Zapewniło to pracę kilku pługów jednocześnie. A maksymalna możliwa prędkość jednostki osiągnęła poziom 3,2 km / h. Ryc. Pierwszy ciągnik gąsienicowy skonstruowany przez Fedora Abramowicza Bilnowa Źródło: POLSKIE MAZURY Polska od 1948 r. importowała ciężkie rosyjskie ciągniki gąsienicowe KD-35. Ciekawostką jest, że rosyjscy konstruktorzy przy projektowaniu tego traktora oparli się o wzór amerykańskiego ciągnika Caterpillar typ D-4. Amerykański D-4 również trafiał do Polski, tuż po wojnie w ramach pomocy UNRRA. Dużo Caterpillarów D-4 pracowało w powojennej Warszawie jako spychacze do odgruzowywania. Ryc. Rosyjski ciągnik KD-35 Źródło: KD-35 były przeznaczone do podstawowych prac polowych. Ponieważ sprawdzały się one w państwowych Gospodarstwach Rolnych, leśnictwie, budownictwie, a nawet używano ich jako spycharek w 1954 r. Polska wykupiła ich licencję i rozpoczęła własną produkcję w Łabędach. Silniki do licencjonowanych KD-35 produkował Ursus. Polska wersja tego ciągnika została nazwana Mazurem. Pierwszy model to Mazur D-35. Miał on silnik wysokoprężny o mocy 37 KM, pięciobiegową przekładnię (biegi w przód). W Łabędach wyprodukowano 1600 sztuk Mazurów KD-35. W 1959 r. produkcja polskich ciągników gąsienicowych została przeniesiona do Gorzowa Wielkopolskiego. Mazur został zmodyfikowany. Moc silnika zwiększono do 42 KM przy 1600 obr./min. Ciągnik ze zwiększonymi parametrami to Mazur D-40. Większość jego produkcji eksportowano do Brazylii, Chin, Hiszpanii, Nowej Gwinei i Egiptu. Kolejne podniesienie mocy nastąpiło w 1960 r, kiedy to zastosowano krajowy trzycylindrowy silnik S-323 o mocy 50 KM przy 1400 obr./min. Nowy silnik dostarczany był przez Wytwórnię Silników Wysokoprężnych Andrychów. Nazwa ciągnika tym razem została zmieniona na Mazur D-50. Ważnym ułatwieniem codziennej pracy kierowcy stało się zastosowanie silnego czeskiego rozrusznika elektrycznego typu PAL 24 V o mocy 6 KM. Dzięki temu odpadało uciążliwe zapuszczanie małego silnika rozruchowego i ogrzewanie głównej jednostki przed jej uruchomieniem. Trwało to często kilka minut i powodowało, że traktorzyści nawet podczas przerw w pracy, pozostawiali uruchomiony silnik. Popularny Mazur D-50 dostarczany był w czterech odmianach: rolniczej, leśnej, budowlanej i melioracyjnej. Ciągnik w wersji rolniczej przy pracy na glebach gliniastych mógł być wyposażony w gąsienice samo-oczyszczające, a do prac w terenie podmokłym i łąkach w gąsienice poszerzone do 600 mm. W wersji rolniczej Mazur D-50 wykorzystywany był głównie do orki. Na glebach średnio zwięzłych i zwięzłych mógł pracować z pięcioskibowym pługiem. Przez mały nacisk jednostkowy na podłoże i dzięki dużej powierzchni gąsienic, sprawdzał się w uprawach, na łąkach i użytkach zielonych. Mazur D-50 używany był w leśnictwie do zrywki i transportu dłużyc. Jego wersja budowlana, wyposażona w spychacz, służyła do wyrównywania terenu, załadunku i sprzątania rumowisk. Mazur posiadał też wersję melioracyjną, przeznaczoną do czyszczenia rowów, drenowania i „kociego” kopania. Przez to, że Mazur nie nadawał się do wykorzystania w transporcie drogowym nie był popularny wśród rolników indywidualnych. Produkcję polskich „gąsienic” zakończono w 1970 r. i od tego czasu nie produkuje się w Polsce ciągników gąsienicowych. Fot. Na zdjęciu ciągnik gąsienicowy. 1957 r. Fotografia udostępniona przez archiwum Międzynarodowych Targów Poznańskich. KRÓTKA ROZMOWA Z PANEM MAGISTREM INŻYNIEREM RYSZARDEM BOROWCEM – BYŁYM ZASTĘPCĄ GŁÓWNEGO KONSTRUKTORA D/S NOWYCH OPRACOWAŃ W ZAKŁADACH MECHANICZNYCH GORZÓW: Ciągnik Mazur to ewenement wśród polskich ciągników. Czy został on należycie doceniony w naszym kraju? - Ciągnik Mazur był ceniony do momentu, kiedy pojawiła się potrzeba nowszego ciągnika i większej mocy. Ciągnik ten był badany na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Południowej przez pracowników Zakładów Mechanicznych Gorzów, gdzie był pozytywnie oceniony. Jakie były minusy i plusy w użytkowaniu Mazura 50? - Minusem była zbyt mała moc silnika, plusem zaś była jego niska masa własna i zwrotność. Przedmiotowy ciągnik to "Mazur D50". Czy losy produkcji tego ciągnika mogły potoczyć się inaczej? Jak? Dlaczego? - W świetle dostępnych na rynku krajowym ciągników gąsienicowych produkcji radzieckiej DT-75 dalsza produkcja Mazura była nieuzasadniona. Zakłady Mechaniczne Gorzów przystąpiły do przygotowania produkcji własnego ciągnika tej klasy i był to opracowany we własnym biurze konstrukcyjnym ciągnik gąsienicowy o nazwie roboczej G-75. Był to ciągnik gąsienicowy z którym DT-75 nie wytrzymał konkurencji, co potwierdziły badania porównawcze na najcięższych glebach w Polsce. Ale pan Wiesław Gomułka na V zjeździe partii powiedział " Ciągniki gąsienicowe klasy 3+ i większe będą importowane ze Związku Radzieckiego” i na tym było koniec G-75. Ale resort przemysłu maszynowego uznał, że zapotrzebowanie rolnictwa polskiego na ciągniki gąsienicowe jest niewielkie ze względu na ich wysoką cenę i kosztowną eksploatację i bardziej opłaca się importować te niewielkie ich ilości niż uruchamiać produkcję. Obecnie polskie ciągniki gąsienicowe Mazur możemy spotkać już w muzeach. Ich dni świetności minęły razem z poprzednim ustrojem i przyjaźnią polsko - radziecką. Jednak z pewnością polskie „gąsienice” są chlubną częścią polskiej historii i innych, równie ważnych czasów. Jeśli kogoś z Państwa zainteresował ciągnik gąsienicowy Mazur 50 – polecam obejrzenie krótkiego filmiku - kliknij TUTAJ. Źródła: Jacek Gembara: „Traktory i kombajny PRL-u”, Dom Wydawniczy Księży Młyn, Łódź 2018 r. Autor: Hanna KrugiełkaHanna Krugiełka - absolwentka Akademii Rolniczej w Poznaniu, kilkuletni pracownik jednostek państwowych związanych z rolnictwem. Entuzjastka rolnictwa ekologicznego, miłośniczka przyrody. Pasjonatka sztuki słowa i praktykująca ją w różnych dziedzinach..Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Wszystkie artykuły autoraNajnowsze artykuły autora: Claas Xerion na 4 gąsięnicach – ciągnik, który płynie po polu. W roku 2017 na targach Agritechnica Claas zaprezentował prototyp ciągnika Axion z gąsienicami na osi tylnej, a dziś maszyna ta jest już w produkcji seryjnej. W 2019 roku zaprezentowano ciągnik Xerion, w którym gąsienice zastosowano na obu osiach.
Dziś Fendt zaprezentował ciągniki gąsienicowe. Oferta obejmuje dwie serie 900 Vario MT i mocniejsze 1100 MT. Moc zielonych ciągników gąsienicowych wynosi od 380 do 646 KM. Ciągniki Fendt 900 Vario MT to zupełnie nowa konstrukcja. Podczas jej tworzenia inżynierowie kładli duży nacisk na komfort pracy traktorzysty, dlatego mocne ciągniki wyposażone są w amortyzowany, gąsienicowy układ jezdny, a także w układ amortyzacji kabiny, co jest rzadkością w ciągnikach gąsienicowych. Seria 900 Vario MT składa się z trzech modeli: 938 Vario MT o mocy 380 KM, 940 Vario MT o mocy 405 i 943 Vario MT o mocy 431 KM. Ciągniki napędzane są nowym silnikiem AGCO Power o pojemności 9,8 l. Nowa jednostka, podobnie jak w ciągnikach 1000 Vario osiąga maksymalny moment obrotowy w niskim przedziale obrotów (1200 – 1600 obr./min). Obroty znamionowe nowej jednostki wynoszą 1700 obr./min. Napęd nowych gąsienicowych traktorów przekazywany jest przez bezstopniową przekładnię Vario, która pracuje także w największym kołowym ciągniku Fendt 1000 Vario. Ciągnik może poruszać się z maksymalną prędkością 40 km/h przy obrotach 1550 obr./min. W kabinie ciągnika zamontowany jest terminal Vario o przekątnej 10,4 cala znany z innych traktorów Fendt. Układ hydrauliczny ciągnika może być wyposażony w dwa niezależne układy hydrauliczne, każdy z nich zasilany może być pompą LS o wydatku 220 l/min. Seria większych ciągników Fendt 110 MT to ciągniki bliźniacze z modelami Challenger. W skład serii wchodzą 4 modele: Fendt 1149 MT o mocy 492 KM, Fendt 1154 MT (536 KM), Fendt 1159 MT (592 KM) i Fendt 1165 o mocy 646 KM. Nowe gąsienicowe traktory Fendt 900 Vario MT i 1100 MT będzie można zobaczyć na zbliżających się targach Agritechnica w Hannowerze. Sprzedaż gąsienicowych ciągników Fendt ma ruszyć w pierwszej połowie 2018 r. dkCZYTAJ TAKŻE:Fendt liderem sprzedaży ciągników w Niemczech

wysoka jakość SD16 Używany spychacz gąsienicowy fabryka z Chin, Chiny wiodące SD16 Używany spychacz gąsienicowy rynek produktów, ze ścisłą kontrolą jakości Używany sprzęt mechaniczny fabryki, wytwarzanie wysokiej jakości Używany sprzęt mechaniczny produkty.

Spychacz,koparka, ciągnik gąsienicowy 15,800 zł Szczegóły Rok Produkcji : 1950 Stan : używane Oferta od : osoby prywatnej Stan techniczny : Nieuszkodzony Opis Spychacz, ciągnik gąsienicowy Fiat 25c z rzadko spotykana wyciagarka meechaniczna, w bardzo dobrym stanie, 100% sprawny, pompa paliwa BOSCH, po regeneracji, szerokosc ciagnika 80 cm, waga 2 Tony, sprzet bardzo dobrze nadaje sie do lasu, nowe akumulatory, swiezy olej i nowe filtry. Ewentualna zamiana na koparke 1950 Dodaj do ulubionych Zgłoś nadużycie Zgłoś nadużycie wbrg. 50 288 175 156 140 311 298 190 349

ciągnik gąsienicowy z lemieszem spychacz