Azotany, które są przetworzonymi ziemniakami od stonki ziemniaczanej, również nie mają wpływu na czernienie. Sczerniały ziemniak zmienia swój smak i wygląd, ale nie szkodzi ciału. Dlaczego ziemniaki się ściemniają. Uprawa w glebie o wysokiej zawartości chloru i niskiej zawartości potasu.
Pierogi to jedna z najpopularniejszych potraw kuchni polskiej. Głównie z nimi obcokrajowcom kojarzy się nasza kuchnia. Wbrew powszechnemu przekonaniu ojczyzną pierogów są Chiny. Do dnia dzisiejszego tą potrawą mieszkańcy Dalekiego Wschodu witają Nowy Rok. W jaki sposób pomysł przyrządzania ciasta makaronowego, napełnionego najrozmaitszymi rodzajami farszu dotarł do Polski? Historia pierogów w pigułce Według legendy pierwszy raz pierogi zostały ulepione w III wieku przez mędrca chińskiej medycyny, Zhanga Zhongjinga, który uznał, że najlepszym lekiem na trapiący jego sąsiadów ból uszu będzie zawinięta w ciasto jagnięcina z chili i leczniczymi ziołami. Do dziś w Chinach panuje zwyczaj witania Nowego Roku talerzem pierogów (Jiao ze). Ci, którzy znajdą w nadzieniu ukrytą monetę mają zgodnie z wierzeniami zapewnione szczęście i pomyślność przez następny rok. Chiński pomysł dotarł do Europy w XIII, a dokładnie do Włoch za pośrednictwem Marco Pola. Do Polski pierwsze pierogi trafiły dzięki kulinarnej fascynacji biskupa Jacka Odrowąża, który zasmakował w nich podczas wizyty w kijowskim klasztorze. Stąd między innymi pojawił się okrzyk „Święty Jacku z pierogami!”. Jeszcze do niedawna podawaliśmy inne pierogi z okazji wesela (kurniki), inne na stypach (knysze), a inne na zimowy czas kolędowania (koladki). Pierogi ruskie czy polskie? Pierogi ruskie przez swoją nazwę kojarzone są z Rosją. Tymczasem nie są one znanym przysmakiem za wschodnią granicą. Obecna ich nazwa wynika z zawirowań historycznych i zmian granic. Ruskie pierogi pochodzą bowiem z Ukrainy, niegdyś zwanej Rusią Czerwoną, stanowiącą część historycznej Rusi Kijowskiej. Pierwsze skojarzenie nazwy zaczęło się zacierać po wojnie, jednak jeszcze nasi dziadkowie i pradziadkowie Ukrainę określali mianem „Rusi”. Pierogi ruskie są zazwyczaj nadziane serem lub ziemniakami z cebulą i przyprawami. W wielu polskich domach po wcześniejszym ich ugotowaniu są również lekko podsmażane. Z kolei popularne u nas „uszka”, które są jednym z podstawowych składników wigilijnej zupy przygarnęliśmy z Litwy, zwanych tam kołdunami. Poza tym istnieje wiele regionalnych odmian farszu i wciąż powstają nowe rodzaje smaków. Co kraj, to obyczaj Pierogi możemy znaleźć w wielu państwach na świecie, ale wyróżnia je nadzienie, sposób gotowania czy przyrządzania ciasta. W zależności od kraju mają także swoje specyficzne nazwy i są uznawane za tradycyjny element kuchni narodowej. W Chinach są to won tony, tradycyjnie nadziewane mieloną wieprzowiną, krewetkami i grzybami oraz doprawione sosem sojowym. Japońskie gyoza, smażone często na parze również są nadziewane mięsem ale doprawione imbirem i czosnkiem, a ich sekretem jest bardzo cienkie z kolei zaadaptowali przepis na pierożki w swój charakterystyczny sposób – zmniejszyli je i zaczęli podawać zamiast makaronu. Nadzieniem tortellini lub ravioli jest ricotta, grzyby, mięso, szpinak, albo sezonowe warzywa. Hiszpańskie calzone swoim ciastem nawiązują do pizzy, duże placki nadziewa się i składa w pół na kształt pieroga, a następnie wypieka i podaje z sosem. Meksykańskie empanadas nadziewane są najczęściej mięsnym farszem z warzywami lub serem i smażone w oleju lub pieczone na blasze. Brazylijskie coxina nazwą i kształtem przypominają nóżkę kurczaka. Ciasto na coxiny wyrabia z mąki, jajek oraz bulionu, w którym gotował się kurczak. Tym samym farsz złożony jest z kurczaka oraz kremowego serka naturalnego, a pierożki są panierowane i smażone w głębokim tłuszczu. Żydowskie pierożki kreplach, to klasyczne pierogi ze znanego nam ciasta pierogowego, w kształcie trójkąta, nadziewane najczęściej z dobrze doprawioną wołowiną lub serem, smażone w głębokim Grecji są to tiropitakia, pierożki z ciasta filo, nadziewane najczęściej fetą lub innymi serami, doprawione lokalnymi ziołami i pieczone w piekarniku. W Rosji i na Ukrainie są pielmieni albo wareniki. Pielmieni to rodzaj pierogów z farszem z surowego mięsa. Gdzie gospodyń sześć… Popularne w Polsce pierogi z kapustą i grzybami można przyrządzić na wiele sposobów. Istnieją dwie szkoły lepienia pierogów. Jedna z nich mówi, że do ciasta nie dodajemy jajka. Ciasto będzie wtedy bardziej elastyczne, a pierogi cienkie. Druga z kolei mówi, że dzięki dodaniu jajka pierogi będą lepsze w smaku, a ciasto będzie miało ładniejszy kolor. Kolejną istotną kwestią jest przygotowanie odpowiedniego farszu. Niektórzy preferują grzyby tylko namoczone, które są już na tyle miękkie, że wystarczy je posiekać i podsmażyć z cebulką. Inni grzyby wolą wcześniej ugotować, by nadzienie było bardziej lekkostrawne. Warto wypróbować różne sposoby przygotowania pierogów i wybrać ten, który najbardziej nam odpowiada. Niestety zanim pierogi trafią na talerze trzeba się trochę napracować. Wyrobienie ciasta, faszerowanie i lepienie to dość czasochłonny proces. Na szczęście ręcznie lepione pierogi i z naturalnych składników możemy znaleźć w ofercie sklepu a dzięki metodzie mrożenia szokowego możemy cieszyć się ich smakiem w dowolnej chwili. Warto pamiętać, że istnieje wiele regionalnych odmian pierogów. Jednym z unikatowych produktów, który oferujemy w naszym sklepie są lepianki, czyli prawdziwe warmińskie pierogi. Delikatne ciasto jest wypełnione ulubionym farszem kurkami, soczewicą, łososiem i szpinakiem lub bardziej tradycyjnie – mięsem, kapustą i grzybami. Ręcznie lepione pierogi, o wyśmienitym, domowym smaku są idealnym rozwiązaniem na smaczny i pożywny obiad– komentuje Maciej Radziwiłl, CEO w Pierogi z kapustą i grzybami: jak ulepić pierogi? 1. Suszone grzyby dokładnie opłukać, zalać wodą i zostawić do namoczenia na kilka godzin (najlepiej na całą noc). Następnego dnia grzyby zagotować w wodzie, w której się moczyły, dodać marchew, pietruszkę i gotować do miękkości. Pod koniec gotowania doprawić grzyby solą i odrobiną pieprzu (pieprz nie powinien tutaj dominować). Ugotowane grzyby dokładnie odcedzić, a wywar zachować. 2. Kapustę kiszoną, jeśli jest bardzo kwaśna, wypłukać. Jeśli kwaśna nie jest to można pominąć ten etap, by nie pozbawić kapusty smaku. Kapustę gotujemy z wywarem z grzybów do miękkości. Jeśli kapusta jest już miękka, a został w niej płyn, też należy ją dokładnie odcedzić. 3. Wszystkie składniki farszu, czyli grzyby z jarzynami i kapustę, drobno poszatkować lub przepuścić przez maszynkę z dużymi oczkami. 4. 2 cebule zeszklić, ale nie rumienić i dodać do pozostałego farszu. Całość bardzo dokładnie wymieszać i doprawić do smaku solą i pieprzem. 5. Ciasto wyrabiać stopniowo, dodając ciepłą wodę, aż będzie miękkie i elastyczne. Może to zająć nawet 15 minut. I teraz właśnie przydają się pomocnicy. 6. Wyrobione cisto na pierogi przykryć ściereczką (żeby nie wyschło) i odstawić na chwilę by odpoczęło. 7. Ciasto podzielić na dwie porcje (drugą, z której nie korzystamy, ponownie przykryć ściereczką) i rozwałkować na grubość 3-4 mm. 8. Szklanką lub kieliszkiem (kieliszek ma dobrą wielkość do uszek) wycinamy krążki z ciasta. Przed nałożeniem farszu dobrze jest trochę rozciągnąć ciasto w dłoniach. Nakładamy łyżką farsz na środek i delikatnie, by nie porwać ciasta, sklejamy pierogi (pamiętajmy, by nie zostało w nich powietrze, ponieważ wtedy w trakcie gotowania pierogi będą pękały). Sklejając pierogi z kapustą i grzybami formujemy brzegi w falbanki lub na płasko i odciskamy drobny wzorek końcówką widelca. 9. Gotowe pierogi przykrywamy ściereczką by nie wyschły. 10. Pierogi z kapustą i grzybami gotujemy w osolonym wrzątku, który powinien „mrugać”, nie intensywnie bulgotać. 11. Pierogi gotujemy ok. 2 minut od wypłynięcia na powierzchnię. Sprawdzajmy jednak czy są miękkie, żeby nie dopuścić do rozgotowania. 12. Odsączone na łyżce cedzakowej pierogi, jeśli ich od razu nie podajemy, układamy na półmiskach tak, by się nie posklejały. Można je delikatnie skropić oliwą. 13. Przed podaniem pierogów na stół możemy okrasić je zrumienioną na patelni cebulką.

Ten sposób podawania ośmiornic jest dość popularny w Korei Południowej. Z kolei w Grecji i Hiszpanii można zjeść je najpierw ususzone na słońcu, a potem grillowane. Suszy się głowonogi również w Azji, gdzie są cenioną przekąską, zjadane jako czipsy. Ponadto można je fermentować, dusić, gotować w wodzie lub na parze oraz

Pierogi to jeden z lepszych pomysłów na obiad. Jednak ich przygotowanie może być nieco kłopotliwe, a to za sprawą farszu. Sprawdźcie jak przyrządzić pierogi, aby za każdym razem wychodziły idealnie! Tradycyjne polskie pierogi są uwielbiane nie tylko przez Polaków, ale i przez turystów odwiedzających Polskę. Dzięki różnorodnym nadzieniom każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Odpowiednio przygotowane dosłownie rozpływają się w ustach, ciasto jest cienkie oraz delikatne. Jednak niewłaściwie przygotowane pierogi rozpadają się podczas gotowania, co jest zmorą wielu gospodyń domowych. Jakie nadzienie do pierogów? Ciasto na pierogi jest dość uniwersalne, dzięki czemu można nadziać je przeróżnymi farszami. Do najpopularniejszych opcji należą pierogi ruskie, z mięsem, kapustą i grzybami, serem i szpinakiem. W okresie letnim zdecydowanie rządzą przygotowane na słodko z truskawkami bądź jagodami. To klasyczne zestawy, jednak coraz więcej eksperymentuje z farszami. Zatem można się również spotkać z pierogami z nadzieniem z ryby bądź z kurczakiem. W tej kwestii jest szerokie pole do popisu, więc dowolność jest kluczowa. Domowe pierogi lepsze niż kupne Przygotowanie samodzielnie pierogów jest dosyć pracochłonne, jednak warte swego czasu. Zakupienie gotowego dania ze sklepu bądź zamówienie w restauracji nie sprawia takiej frajdy z przygotowań, a także nie zawsze jest tak samo smaczne. Przyrządzanie domowych pierogów to dla większości może być wyzwanie. Jednak smak ugotowanych pierogów i zadowolenie bliskich wynagradza wszystko. Przygotowanie pierogów - co dodać do ciasta? Kluczową kwestią całej potrawy jest ciasto, gdyż ma być jednocześnie cienkie i elastyczne, by zmieścić przygotowany farsz. Są dwie szkoły przygotowania tego składnika. Niektórzy do jego przyrządzenia wykorzystują jajko, a inni nie. Poza tym należy przygotować mąkę, wodę oraz sól. Z takich prostych składników wyjdzie idealne ciasto. Farsz jest już kwestią indywidualną, każdy przygotowuje nadzienie pod siebie. Właściwe lepienie pierogów Przygotowane ciasto na pierogi należy podzielić na kilka części, a następnie każdą z nich dobrze rozwałkować na stolnicy posypanej mąkę. Trzeba pamiętać, aby ciasto nie było zbyt cienkie, by nie porwało się podczas lepienia bądź gotowania. Z rozwałkowanego ciasta za pomocą szklanki bądź specjalnego wykrojnika wycina się placki. Następnie na każdy z nich nakłada się odrobinę farszu. Tu liczy się odpowiednia ilość, aby zlepienie brzegów nie sprawiało większych problemów. Ciasto z nadzieniem należy złożyć na pół, brzegi oczyścić z nadmiaru mąki, lekko zwilżyć wodą i dobrze zlepić do siebie. Aby mieć pewność, że pierogi nie rozpadną się w gotowaniu, można krawędzie delikatnie docisnąć widelcem. Jak gotować pierogi? Gdy pierogi są ulepione, wówczas jest czas by zagotować wodę. Do garnka warto również dodać sól i odrobinę oleju, który zapobiegnie rozpadaniu się składników podczas obróbki termicznej. Pierogi należy wrzucać na dobrze gotującą się wodę, a nie wcześniej. Wtedy należy gotować je przez 2 minuty od momentu wypłynięcia ich na powierzchnię. Dzięki odpowiedniemu zlepieniu pierogów oraz gotowaniu we wrzątku z dodatkiem tłuszczu za każdym razem wyjdą idealne, a ciasto nigdy więcej się nie rozpadnie i farsz nie wyjdzie na wierzch. Za zatrucie odpowiedzialna jest bakteria Bacillus cereus. Może ona zaatakować już w pierwszej godzinie po zjedzeniu wcześniej ugotowanego ryżu. Objawy są łagodne i najczęściej znikają w ciągu kilku godzin bez potrzeby zastosowania leków. Jak twierdzi NHS, na Bacillus cereus najbardziej narażeni są miłośnicy chińszczyzny fot. Adobe Stock Nie łudź się, że znajdziesz gdzieś sensowne przepisy pt. „pierogi na skróty”. Aby pierogi wyszły naprawdę pyszne, najpierw trzeba długo ugniatać ciasto, a potem sklejać i sklejać i sklejać. A gdy na stolnicy stoją w równych szeregach, trzeba je jeszcze ugotować, tak aby się nie rozpadły, a potem nie przywarły do siebie. Jak lepić i gotować pierogi, żeby się nie rozklejały? Jak lepić pierogi, żeby się nie rozklejały? Pierwszą ważną rzeczą jest to, że pieróg musi być dobrze sklejony na brzegach. Zwróć na to uwagę, inaczej w garnku zaczną pływać kawałki sera lub kapusty. Dla pewności, brzegi pierogów możesz lekko zwilżać wodą jeszcze przed sklejeniem - powinny lepiej się trzymać. Mocno dociskaj każdego pierożka, aby już na etapie lepienia, nie powstały żadne mikroskopijne dziurki, którymi później mógłby wydostawać się farsz. Jak gotować pierogi, żeby się nie rozklejały? Wybierz możliwie największy garnek, zagotuj w nim wodę i posól ją. Gdy będzie wrzeć, wrzuć do niej pierogi, ale nie za dużo naraz, żeby nie obniżyć zanadto temperatury wody. Delikatnie pomieszaj, aby nie przywarły do dna. Do wody możesz dodać kilka kropli oleju lub oliwy - to kolejny trik, który zapobiega sklejeniu pierogów. Gdy pierogi wypłyną na wierzch, gotuj je jeszcze chwilę na zmniejszonym ogniu (woda powinna lekko wrzeć) przez kilka minut, ale sprawdzaj na bieżąco, czy pieróg nie jest gotowy. Zazwyczaj trwa to 2-3 minuty od momentu wypłynięcia. Teraz wyjmij pierogi łyżką cedzakową. Aby się nie sklejały na talerzu, warto polać je odrobiną oleju z pestek winogron lub stopionym masłem. Na podstawie artykułu opublikowanego pierwotnie przez Dorotę Dardzińską Zobacz też przepisy na pierogi:
Na to wychodzi. „Ruski” to nie znaczy rosyjski, a wywodzący się z Rusi, w tym przypadku z Rusi Czerwonej, która jest polsko-ukraińskim pograniczem. Pierogi te przed II wojną światową określane były jako pierogi polskie, bo były popularnym daniem Polaków zamieszkujących ziemię lwowską. Po roku 1945 przywędrowały razem z
Co robisz za każdym razem, gdy kupujesz żywność w supermarketach? Sprawdzasz tabele wartości odżywczych, by trafnie odnotować posiłki w podsumowaniu dziennego makro. No właśnie – czy kalorie na opakowaniach to zawsze bezwzględna prawda? Niestety nie… Przeczytaj jak wygląda sytuacja!Tabele wartości odżywczych – co producent musi podać?Pewnie nieraz zastanawiałeś się, dlaczego na etykietach produktów spożywczych tak często nie da się znaleźć informacji na przykład o błonniku – niezwykle ważnym składniku diety. Powód jest prosty – prawo nie wymusza podawania takich żywności musi podawać w swoich tabelach:– tłuszcze, w tym kwasy tłuszczowe nasycone (,,złe tłuszcze”)– węglowodany, w tym cukry (ogólnie)– białko– sólI to wszystko. Poliole, skrobia, kwasy tłuszczowe nienasycone – tego niestety nie dowiesz się z tabeli wartości odżywczych, chyba że producent z ,,dobroci serca” postanowi je tam się za to, ile produkt ma kalorii. No właśnie… Czy na pewno dokładnie się dowiesz?Musisz wiedzieć, że przy obliczaniu makro (a więc i kalorii) w żywności, prawo dopuszcza margines zalecenia dają producentom dużo swobody, biorąc pod uwagę, jak drobiazgowo wiele osób podchodzi do liczenia kalorii i makro swojej diety. Źródło: strona odżywcze muszą być podane w przeliczeniu na 100 gram lub 100 mililitrów. Opcjonalnie, producent może podać dane dla jednej porcji – na przykład batonika ważącego 40 gdy kupujesz bułki ,,luzem” w supermarkecie? One też muszą mieć tabele makroskładników, załączone przez producenta. Niektóre sklepy już udostępniają na dziale z pieczywem zawierające je segregatory. Jeśli tak nie jest, masz prawo poprosić obsługę o tabele dla wyrobów piekarniczych bez nie ma obowiązku podawać kaloryczności dla produktów jednoskładnikowych, nieprzetworzonych. Nie musi obliczać kalorii paczkowanego fileta z kurczaka, nie znajdziesz tabeli kalorii na skrzynce z owocami ani pomidorkach koktajlowych. Ewentualna informacja o kaloryczności jest wyłącznie ukłonem w stronę wartości odżywczych nie musi też znajdować się na produktach mających znikomą energetyczność. Kawa, herbata żelatyna, gumy do żucia – tego słusznie nikt nie wlicza w wartości odżywczych – jak się liczy kaloryczność?Kaloryczność na opakowaniu bierze się albo z pomiarów laboratoryjnych, albo z obliczeń na podstawie składu produktów. Zasady obliczania regulują normy i przeliczniki, narzucone przez Unię Europejską. Ten sposób jest tańszy, więc i bardziej przeliczeniowe dla produktów spożywczych, źródło: oficjalne rozporządzenie UENo dobrze – producent obliczył, spisał, przedstawił w formie tabeli… A jak to wszystko ma się do praktyki?Wartości podawane przez producenta żywności muszą być uśrednione. Masowa produkcja nie pozwala przecież ważyć i mierzyć każdego kawałka żywności, wypuszczanego z gotowe pierogi z tacki? Jeżeli w Twojej paczce trafią się dorodne okazy, solidnie napchane mięsem, będą miały więcej kalorii, niż średnia. Trafisz na płaskie pierożki, w których poskąpiono nadzienia? Kalorii będzie mniej. Podobnie jest z mieszankami warzyw, gotowymi kanapkami i w zasadzie wszystkim, co ma choć trochę skomplikowany skład. Dlatego właśnie całkowite ufanie tabelom kalorii jest wartości odżywczych – przed i po ugotowaniuTabele wartości odżywczej dla makaronu, ryżu, kaszy – tego, co zmienia gramaturę po ugotowaniu – popsuły dietę niejednemu słabiej zorientowanemu. Jak to jest, że jeden makaron pełnoziarnisty ma 150 kalorii na 100 gram, a drugi 350?Tak, że jeden ważył 100 gram przed ugotowaniem, a drugi po. Normy nie wymuszają podawania informacji o wartości energetycznej wyłącznie dla suchych produktów. Dlatego, czytając etykietę, zawsze zwracaj uwagę, czy wartość jest podana dla produktu przed czy po ugotowany na sypko będzie lżejszy, niż ten ,,męczony” w garnku przez godzinę. Zawsze waż przed gotowaniem!Na poważnie bierz wartość podaną dla suchego produktu. Gramatura po ugotowaniu różni się w zależności od tego, jak długo produkt pozostanie w wodzie. Woreczek ryżu da się tak ugotować, by ważył 200 gram albo 400… Po prostu zawsze waż produkty przed ugotowaniem i takimi wartościami w tabeli się sugeruj!Czy organizm liczy kalorie tak samo, jak producent? TrawienieTak dla jeszcze większego skomplikowania sprawy – kaloria kalorii nierówna. Składniki odżywcze – błonnik, odmienne rodzaje cukrów, tłuszcze o różnej długości łańcuchów węglowych – są przez organizm traktowane trochę inaczej pod względem energetyczności. Gdyby producenci podawali tabele wartości odżywczych z uwzględnieniem wszystkich niuansów trawienia, tył opakowania wyglądałby jak podręcznik akademicki do biologii – tabele wartości odżywczych na produktach to jedno wielkie uproszczenie i wartości odżywczych – co robić, by lepiej kontrolować dietę?Najlepszym sposobem byłoby samodzielne gotowanie, bazując na nieprzetworzonych składnikach. Samodzielne zrobienie naleśników z serem – zważenie składników na ciasto i nadzienie, a potem obliczenie kaloryczności – da duzo lepsza kontrolę nad dietą, niż kupienie zaś chodzi o tabele wartości odżywczych – warto zwracać na nie uwagę. Zawsze to jakaś pomoc w dbaniu o sylwetkę! Pamiętaj po prostu, że wartości które widzisz na etykiecie mogą w praktyce bardzo odbiegać od prawdy. Jeżeli liczy się dla Ciebie każda kaloria, ogranicz przetworzoną żywność do wartości odżywczych na opakowaniach produktów operują uproszczeniami i uśrednieniami. Nie powinieneś wierzyć w nie całkowicie. Musisz też dokładnie czytać drobny druczek, by wiedzieć, czy wartość energetyczna została podana dla produktu przed, czy po ugotowaniu. Najlepszym sposobem na kontrolę kaloryczności diety jest samodzielne przyrządzanie potraw, używając przy tym wagi kuchennej oraz nieprzetworzonych się nie popaść w skrajność – liczenie każdego plasterka pomidora nie jest zdrowym zachowaniem. Przeczytaj, po czym poznać, że Twoja redukcja idzie w złą stronę – jesz za mało: Parlamentu Europejskiego i Rady UE nr 1169/2011, do powyższego rozporządzenia w zakresie określenia limitów tolerancji dla składników odżywczych wymienionych na etykiecie, udostępniane przez pochodzące z oficjalnej strony Unii Karoliny Dorsz – autorki bloga Legalnie trenera Damiana Parola.
7. Do włosów. Suche i zniszczone włosy będą w lepszej kondycji, gdy wmasujesz w nie wodą po makaronie. Po 10 minuta spłucz, a potem użyj jak zwykle szampon. Będziesz zaskoczona! 8. Gotowanie na parze. Zdrowiej i oszczędniej być nie może! Wykorzystaj wodę do tego, aby ugotować na niej coś na parze.

Świętą się zbliżają i coraz częściej pytacie jak mrozić pierogi? To dość istotna kwestia, zwłaszcza, gdy lepimy ję przed świętami. Już Wam odpowiadam – można je zamrozić zarówno surowe, jak i ugotowane. Ja dziś przedstawię Wam zalety mrożenia pierogów surowych, ponieważ uważam, że to jest oszczędność czasu – tylko raz je gotujemy. A przed świętami każda minuta jest cenna 🙂Jak mrozić pierogi – skuteczna instrukcja:Surowe pierogi na foliiNa deseczkę wkładam folię spożywczą, i dopiero na nią surowe pierogi – uważając, aby się nie dotykały, bo się do zamrażalki na 30 minut. Po tym czasie odwracam je, nakrywam kolejną warstwą folii spożywczej i wkładam na nie nową partię pierogów do mrożenia. Sugeruję, aby nasza pierogowa konstrukcja miała maksymalnie 2 poziomy, jak na pierogi będą już zamrożone na kość przekładam je do woreczka foliowego i wkładam kartkę z opisem zawartości – wagą i datą pakowania. Data jest ważna, bo pierogi można mrozić przez 3 gotować mrożone pierogi?Zamrożone pierogi wrzucam do osolonego wrzątku, gdy wypłyną na powierzchnię skręcam gaz na minimum i gotuję je jeszcze przez 5 nadzieję, że już teraz wiecie jak mrozić pierogi i oszczędzać przy tym czas 🙂 Więcej o mrożeniu możesz przeczytać w mojej książce “Bez marnowania. Kuchnia Zero Waste”. “Bez Marnowania. Kuchnia Zero Waste” Anna LeszPisząc ten post słucham kolęd i powiem Wam, że dopadła mnie taka miła i lekka świąteczna atmosfera. Dodatkowo, gdy ugotowałam dziś pierogi, to dosłownie się na nie rzuciłam. Skosztowałam kilku i stwierdziłam, że są za dobra, bym przebywała z nimi w jednym pomieszczeniu, bo nie ręczę za siebie, a przecież mają być na Wigilię… Tak więc, jeśliszukacie przepisu na tradycyjne pierogi z kapustą i grzybami, to chętnie Was nim poratuję 😉Prezent dla CiebieTen wpis cieszy się ogromną popularnością na święta i z tej okazji zostawiam prezent, czyli E-book z poradami, jak nie marnować jedzenia w święta. Są tam proste receptury na nadprogramowe białka, żółtka, czy konfiturę z owoców po kompocie z suszu. A do tego przepis na płyn do sprzątania z tylko 2 składników i porady, jak prawidłowo przechowywać jedzenie w lodówce. Wystarczy “kliknąć” poniższe zdjęcie przycisk pod nim i E-book będzie bezpłatnego E-bookaZobacz też:Pyszne pierogi na słodko. Wykorzystasz do nich żółtko, które zostanie Ci po upieczeniu pierników że doczytałaś do końca ten post. Jeśli szukasz więcej kulinarnych inspiracji, to zapraszam Cię również na Fanpage Zjem Cię na Facebooku,Instagramie lub do Zamkniętej Grupie KulinarnejPozdrawiam smacznieAnna Lena ze Zjem Cię!(Odwiedzono 21 994 razy, 1 wizyt dzisiaj)

Jednak to nie Polacy wymyślili to stosunkowo tanie, acz sycące danie. Przywędrowało do nas z obcych stron i rozgościło się na dobre. Dostało nawet swojego patrona. Pierogi jada się na

po zjedzeniu nawet dwoch pierogow z kapusta czy grzybami czuje sie pelna i nic juz nie moge zjesc to samo po wypiciu kawy ,co zrobic .Dziekuje zycze zdrowych swiat Zofia KOBIETA, 60 LAT ponad rok temu Co się dzieje gdy zjadamy posiłek? Czy wiesz co się dzieje w twoim organizmie, kiedy zjesz jakiś posiłek? Czy wiesz, dlaczego pojawiają się zaburzenia w układzie pokarmowym? Obejrzyj nasz film i zapoznaj się z wypowiedzią eksperta. Trzeba unikać tych potraw bo działają wzdymajaco. Jeżeli nie było w ciągu ostatnich 5 lat koloskopii to należy ją wykonać. 0 Witam, niektóre produkty mają naturalne działanie wzdymające, jak np. kapusta, fasola, groch. Może również występować indywidualna nietolerancja niektórych produktów. Jeśli są to jedyne produkty po których gorzej się Pani czuje, proszę wyeliminować je z diety i obserwować swój organizm, czy takie objawy przestaną występować. Jeśli tak to ma Pani odpowiedź - eliminacja na stałe. Jeśli objawy będą nadal występować, proszę udać się do lekarza. Pozdrawiam, 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Wzdęty brzuch wieczorami – odpowiada Urszula Forenc Powiększony brzuch przez całą dobę – odpowiada Eliza Gosławska Trudności z wypuszczaniem nadmiernych gazów – odpowiada Lek. Paweł Baljon Jak pozbyć się wzdęć? – odpowiada Lek. Paweł Baljon Powiększenie brzucha po zjedzeniu sytego posiłku – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec) Zbyt częste wzdęcia i gazy – odpowiada Lek. Robert Gradzik Wzdęcia brzucha po zjedzeniu produktów mlecznych – odpowiada Aleksander Ropielewski Przelewanie w żołądku i wzdęcia po zjedzeniu słodyczy – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska Domowe sposoby na nadmierne gazy – odpowiada Mgr Adrian Kowalewski Co może powodować uczucie wzdęcia po zjedzeniu naleśników z owocami? – odpowiada Mgr Marianna Hall artykuły zNnuh. 269 133 460 456 390 387 172 490 112

dlaczego pierogi po ugotowaniu są płaskie